I LIGA SENIORÓW sezon 2006/2007

Dsiaski

Ekstraklasa unihokeja mężczyzn
CZAS NA PLAY OFF
Dobiegł końca sezon zasadniczy. Do decydującej walki o medale z grupy południowej z numerem pierwszym przystąpi obrońca mistrzowskiego tytułu Szarotka Nowy Targ. Wicemistrzowie kraju – Salming Górale Nowy Targ – zagrają z dwójką. Ich rywalami będzie odpowiednio czwarty i trzeci zespół grupy północnej. Oto jak przedstawiają się ćwierćfinałowe pary: Pionier Tychy – Absolwent Siedlec, Politechnika Wrocław – Ósemka Wejherowo, Orły Suwałki – Salming Górale Nowy Targ. AZS AWF Kings Biała Podlaska – Szarotka Nowy Targ. Pierwsze spotkania rozegrane zostaną 5 maja. Gospodarz na pierwszym miejscu. Kolejne terminy, ze zmianą gospodarzy, to 6 maja ewentualnie – gra się do dwóch wygranych – 13 maja.
Salming Górale Nowy Targ –Pionier Tychy 15:2 (3:0, 5:0, 7:2)
1:0 – Rusnak – Sąder (8:5 Cool

, 2:0 – M. Mirek – Sąder (11:51), 3:0 - Gotkiewicz – Siaśkiewicz (14:20), 4:0 – T. Mirek – Sąder (26:07), 5:0 – Sąder – Rusnak (28:34), 6:0 – Podraza – Sąder (32:33), 7:0 – Rusnak – Sąder (36:01), 8:0 – Firek (39:4 Cool

, 9:0 – Sąder (42:02), 10:0 – Firek – Sąder (44:03), 11:0 – M. Mirek – Jonannsson (45:14), 12:0 – Kostela – Podraza (49:5 Cool

, 12:1 – Bronowski – Sajewicz (50:39), 13:1 – Rusnak – Siaśkiewicz (53:50), 14:1 – Bisaga (54:33), 15:1 – Gotkiewicz – Siaśkiewicz (57:16), 15:2 – Sajewicz – Bronowski (57:29). Sędziowali: Waligórski i Piskorz z Krakowa. Kary: 4 – 2 min.
Salming Górale: Pawlik; Cholewa T – T. Mirek, Siaśkiewicz – Gotkiewicz; Bisaga – Podraza (2) – Kostela, Sąder – Rusnak T – Firek (2), M. Mirek, Johannsson.
Pionier: Woźniok; Boreński – Róg, Michna – Kurzawa, Walter; Kozieł – Majkowski – Diaków (2), Baraniec – Bronowski – Sajewicz. Trener Tomasz Kurzawa.
Trener Ryszard Kaczmarczyk tym razem zamiast na ławce Górali wylądował w...szpitalu. Jego kolana wymagają „kapitalnego remontu”. Bez niego wicemistrzowie Polski również gładziutko sobie poradzili z przybyszami z piwnego miasta. Tyszanie, podobnie jak w sobotę, byli bladym tłem dla popisów Górali, którzy mecz rozpoczęli bardzo sennie, ale w miarę upływu czasu złapali właściwy rytm gry. – Chłopaki po wysokim zwycięstwie stwierdzili, że rewanż będzie formalnością i przystąpili do niego niezbyt skoncentrowani – powiedział grający prezes Górali, Dominik Siaśkiewicz.
W akcjach ofensywnych miejscowych było sporo dymu, ale brakowało ognia. Napastnicy strzelali ślepakami, w dodatku „Pan Bóg kule nosił”. Nawet w sytuacjach tzw. stuprocentowych zawodzili. Albo zbyt słabo, albo nieprecyzyjnie uderzyli i bramkarz bez problemów wyłapywał piłeczki. Często zdarzało im się nawet nie trafić w ażurowy przedmiot. Dopiero w 9 minucie Rusnak znalazł sposób na ostatnią instancję przyjezdnych. – W naszych poczynaniach brakowało koncentracji w decydującej fazie akcji. Stąd też kłopoty z oddaniem skutecznego strzału – tłumaczył zachowanie zawodników prezes Siaśkiewicz. – Trzeba też zaznaczyć, że w przeciwieństwie do wczorajszego spotkania goście ustawili linie defensywną głęboko w swojej tercji. Tym samym zagęścili pole przedbramkowe i trudno było się przebić przez gąszcz nóg i kijów. Taktyka ta przez połowę meczu sprawiała nam trochę problemów, gdyż większość akcji przeprowadzaliśmy środkiem, trafiając na szczelną obronę przeciwnika. Od połowy meczu zaczęliśmy grać szerzej, akcje przeprowadzaliśmy skrzydłami i ostatnie podanie przechodziło w poprzek boiska. Wtedy wystarczało tylko dołożyć łopatkę kija i piłeczka lądowała w pustej bramce.
Od połowy meczu gra Górali znowu – jak w sobotę – mogła nawet najbardziej wybrednemu koneserowi przypaść do gustu. Inna rzecz, że tyszanie opadli już z sił. Nie bronili się już z taką determinacja i poświęceniem jak choćby w pierwszych 20 minutach. Znowu akcje nowotarżan nabrały szybkości, płynności i były różnego autoramentu (dwójkowe i trójkowe, indywidualne i zespołowe).
Pierwsze skrzypce w zespole tym razem grał kapitan – Mariusz Sąder, któremu odnotowano osiem punktów w klasyfikacji kanadyjskiej. Dwa razy pokonał tyskiego bramkarza, a przy sześciu pozostałych golach „maczał palce”. Na wyróżnienie zasługuje również Pawlik, który bronił pewnie i zabrakło mu 9 minut, aby zakończyć mecz z czystym kontem. Dwie przepuszczone przez niego piłeczki nie obciążają jego konta, lecz obrony, która zostawiła bez opieki przeciwnika pod jego bramką.
- Najważniejsze, że odnieśliśmy dwa wysokie zwycięstwa, które świadczą o tym, że forma idzie w górę przed najważniejszą częścią sezonu – mówi prezes Dominik Siaśkiewicz. – W pierwszej rundzie play off zmierzymy się z Orłami Suwałki, z drużyną, która w tym sezonie nie prezentuje wysokiej formy. Wydaje się, że nie powinniśmy mieć problemów z przejściem do następnej rundy.
- Niedzielne spotkanie było prawie powtórką z soboty, znów udało się nam szybko uzyskać prowadzenie. Uważna gra w obronie pozwoliła nam aż do 51 minuty zachować czyste konto. Mimo braku trenera, każdy wypełniał swoje zdania taktyczne prawie bezbłędnie. Wydaje mi się, że nasza gra mogła się podobać. W ostatniej odsłonie zagraliśmy na pełnym luzie. Taka gra skutkowała koronkowymi akcjami – podsumował skrzydłowy Górali, Piotr Kostela.
W pozostałych meczach grupy południowej: Politechnika Wrocław – Kokociniec Katowice 5:0 i 5:0 walkowery.
1. Szarotka 16 27 143 - 73
2. Salming Górale 16 25 152 - 55
3. Pionier Tychy 16 14 112 - 121
4. Politechnika 16 14 93 - 102
5. Kokociniec 67 16 0 29 - 172
Grupa północna: Absolwent Siedlec – Orły Suwałki 5:4 i 8:3, AZS AWF Kings Biała Podlaska – Ósemka Wejherowo 9:8 i 1:10.
1. Ósemka 12 17 106 - 76
2. Absolwent 12 14 92 - 74
3. Orły 12 13 76 - 66
4. AZS AWF Kings 12 4 50 - 108

Stefan Leśniowski
GAZETA KRAKOWSKA – 17.04.2007

Dsiaski

[link widoczny dla zalogowanych]

Sabina

Chciałem nadmienić, że negocjacje wg Ks Górale to: cytuję: "albo gramy 6.05.2007 o 12.00 i szatnię mamy od 6.00, albo nie gramy"UKS Orły nie jest właścicielem hali w SP 11 w Suwałkach- klub jest przy Gimnazjum nr 5. Poza tym roszczeniowe nastawienie druzyny KS Górale tylko dowodzi o braku znajomości realiów obowiazujących przy organizacji spotkań sportowych, oraz podstawowych zasad fair play. Termin play off był znany od początku sezonu 2006/2007 i wciąż obowiązuje, ale zarząd KS Górale woli spędzić majowy weekend w domu zasłaniając się bajką o zwolnieniach z pracy....z którymi wczesniej nie było problemu. Proponuję wogóle zrezygnować z rozgrywania tej fazy rozgrywek, bo przecież wiadomo,że mistrzem Polski w tym sezonie bedzie KS Górale, który nie musi jeździć na mecze bo przecież i tak jest najlepszy...Najlepiej przyznajmy im tytuł od razu na następny sezon- nie bedą zmyslać nowych historii.
Pozdrawiam!
Andrzej Kaszkiel
I CO O TYM WSZYSTKIM MYśLEć??

urimepl

Ale o co chodzi? Cytat z maila czy jakiejs publicznej wypowiedzi?

Odnosnie play-off: Z tego co sie orientuje 'niektore' druzyny faktycznie chca pojsc po kosztach i olac wyjazdowe mecze play off. Nie ma to ja pelen profesjonalizm. Zyczymy milego wpierdolu na wlasnym boisku :ASD

Sabina

tak to jest meil, jaki został rozesłany do ludzi zainteresowanych unihokejem i rozgrywkami seniorów. źle się dzieje! Szczerze życzę powodzenia Suwałkom w meczu z Góralami na parkiecie nowotarskim. Nie dziwię się praktykom Górali, ponieważ takie same były stosowane przez druzyne z Krakowa w lidze seniorek. Ale tak się nie robi, albo gramy ligę, albo "olewamy wszystkich i kalkulujemy co sie nam opłaca, a co nie Exclamation

". W takim wypadku, trzeba bybyło zmienić coś w regulaminie np. drużyna, która wchodzi do play - offu nie może wziąć walkowera.....taka moja propozycja Smile

miłego dnia życzę...

ZioM

Ja Tobie Sabina zycze zebys sie zamknela i nie pisala glupot ! jak Gorale nie dadza rady jechac to musi byc to prawda ! napisz kiedy oni praktykowali jakies walkowery i opuszczali mecze zeby wyjsc z tego jak najkorzystniej finansowo! a moze przypomnisz sobie jak szarotka w tamtym roku pojechala do Białej na wyjazd co ?

Sabina

Proszę trochę kulturalniej, bardzo mi przykro jeśli zostałeś, - zostaliście urażeni Smile

ale piszę co myślę ja i nie tylko, co można wywnioskować z meila p. Kaszkiela. Aha co do tych walkowerów, to radzę wrócić do gimnazjum i poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem. "Kalkulować" nie odnosi się tylko do przeliczania finansów, ale ty to napisałeś nie ja. Co do prawdomówności Górali to nie byłabym taka przekonana, no ale......

ZioM

widze ze górale nie sa lubiani, ale tak czy owak pewnie dojdzie do skutku mecz w Suwalkach i nie wazne w jakim skladzie i tak Gorale nie ma co sie oszukiwac ograja suwalki.oczywiscie kazdy bedzie mial swoje ale i bedzie tlumaczyl to ze sedziowie sprzyjali itd ... Chcialbym serdecznie pozdrowic wszystkich co nie lubia Gorali Smile

Dsiaski

W związku z tym, że temat meczu Suwałkii - Nowy Targ pojawił sie na tym forum, chcę uzupełnić informacje:

Zarząd klubu sportowego Salming Górale Nowy Targ informuje, że nie stawi się w dniu 05 maja 2007 roku na meczu z drużyną UKS Orły Suwałki. Przyczyną tej decyzji jest brak 70% zawodników, którzy w tym dniu nie otrzymają zwolnienia z pracy.
Ponadto informujemy, że nasz klub podjął rozmowy z UKS Orły Suwałki mające na celu rozegranie meczów w innym terminie. Zaproponowaliśmy dwie opcje:
- rozegranie spotkania w dniu 06 maja 2007 roku (niedziela) o godz. 12:00 w Suwałkach,
- rozegranie w dniu 05-06 maja 2007 roku dwóch spotkań w Nowym Targu, jak również pokrycie kosztów dojazdu drużyny UKS Orły Suwałki w kwocie 1000,00 zł.

W związku z faktem, że UKS Orły Suwałki nie przychyliły się do żadnej z zaproponowanych wyżej propozycji Zarząd naszego klubu musiał podjąć taką decyzję.

Z poważaniem
Zarząd KS Salming
Górale Nowy Targ
MARIUSZ SĄDER

wieloryb

urimepl

Stary, zastanow sie o czym mowisz. Rozmowa jest o oddawaniu walkowerow w tej fazie rozgrywek, a nie o strachu przed rewanzem.

Mowisz ze na poczatku sezonu nie bylo wiadomo ze Gorale zagraja wlasnie z Orłami. Brzmi to mniej wiecej w ten sposob "skad moglismy wiedziec ze bedzie trzeba jechac az do Suwałk zeby rozegrac mecz ktory i tak wygramy?' Przypomne Ci tylko, ze niezaleznie od tego z kim Gorale mieliby zmierzyc sie w pierwszej fazie play off musieliby przebyc niezly kawalek drogi. No chyba ze zajelisby 3 lub czwarte miejsce w swojej grupie, a pierwszy mecz rozgrywaliby na wlasnym boisku. Ale przeciez tego nikt nie bral pod uwage Wink

Nie staram sie tutaj bronic suwalskiej druzyny (nie wiem co przeszkodzilo w tym aby mecz zostal rozegrany w niedziele. Wiem jedynie ze druzyna nie jest wlascicielem hali i nie moze ot tak nia zarzadzac), ale draznia mnie twoje wypowiedzi.

wieloryb

Sabina

Już wiem że na następny sezon kto da walkowera w fazie play off to skończy rozgrywi.

Dsiaski

KS SALMING Górale Nowy Targ – UKS Orły Suwałki
6:2 (2:0)(4:1)(0:1)
Strzały 34:12 (13:1)(16:3)(5: Cool

03:16 1:0 Podraza Mateusz – Sąder Mariusz
10:22 2min Misiukiewicz Emil (Orły)
14:25 2min Czarnecki Damian (Orły)
14:47 2:0 Firek Wiesław – Siaśkiewicz Dominik
21:43 3:0 Firek Wiesław
23:16 4:0 Kostela Piotr – Bisaga Jakub
25:04 5:0 Rusnak Tomasz – Mirek Maksymilian
26:18 2min Sąder Mariusz (Górale)
26:22 5:1 Kaszkiel Andrzej – Osiński Daniel
35:48 6:1 Mirek Maksymilian
43:59 2min Misiukiewicz Emil (Orły)
44:14 6:2 Wasilewski Marcin – Kaszkiel Andrzej
45:30 2min Rusnak Tomasz (Górale)
46:41 2min Wasilewski Marcin (Orły)
47:04 2min Kaszkiel Andrzej (Orły)
55:29 2min Wasilewski Marcin (Orły)

Górale:
Guzik Grzegorz, Pawlik Jakub, Siaśkiewicz Dominik, Gotkiewicz Bartosz, Cholewa Tomasz, Mirek Tomasz, Kostela Piotr, Podraza Mateusz, Bisaga Jakub, Sąder Mariusz, Rusnak Tomasz, Firek Wiesław, Mirek Maksymilian, Johannsson Patryk.
Trener: Kaczmarczyk Ryszard
Orły:
Szymański Michał, Krupiński Paweł, Domalewski Piotr, Osiński Damian, Wasilewski Marcin, Kaszkiel Andrzej, Misiukiewicz Emil, Zdancewicz Jacek, Dubin Wojciech, Czarnecki Damian, Kwaśniak Sebastian, Skrodzki Łukasz.

Sędziowie: Pyjos Artur, Waligórski Dominik

Dsiaski

KS SALMING Górale Nowy Targ – UKS Orły Suwałki
13:10 (4:2)(4:3)(5:5)
Strzały 42:25 (14:7)(16:6)(12:12)

04:46 0:1 Kaszkiel Andrzej – Dubin Wojciech
08:20 1:1 Firek Wiesław – Sąder Mariusz
10:28 2min Krupiński Paweł (Orły)
11:40 2:1 Mirek Tomasz – Podraza Mateusz
17:08 3:1 Kostela Piotr – Cholewa Tomasz
17:58 4:1 Sąder Mariusz – Podraza Mateusz
19:54 4:2 Kaszkiel Andrzej – Domalewski Piotr
20:51 5:2 Kostela Piotr
23:56 5:3 Kaszkiel Andrzej – Osiński Daniel
25:07 2min Misiukiewicz Emil (Orły)
25:07 10min Kaszkiel Andrzej (Orły)
26:52 5:4 Wasilewski Marcin
27:49 6:4 Rusnak Tomasz – Sąder Mariusz
28:53 7:4 Sąder Mariusz – Gotkiewicz Bartosz
31:29 2min Kostela Piotr (Górale)
32:58 7:5 Osiński Daniel – Wasilewski Marcin
35:49 8:5 Firek Wiesław
39:18 2min Sąder Mariusz (Górale)
41:26 9:5 Sąder Mariusz – Siaśkiewicz Dominik
41:51 9:6 Domalewski Piotr – Dubin Wojciech
42:21 9:7 Domalewski Piotr
43:37 9:8 Kaszkiel Andrzej – Osiński Daniel
46:21 2min Misiukiewicz Emil (Orły)
46:58 10:8 Rusnak Tomasz – Sąder Mariusz
47:23 10:9 Osiński Daniel – Kaszkiel Andrzej
47:49 11:9 Siaśkiewicz Dominik
51:00 12:9 Kostela Piotr – Mirek Maksymilian
53:07 2min Mirek Tomasz (Górale)
56:15 2min Siaśkiewicz Dominik (Górale)
58:09 czas dla Górali
58:59 13:9 Firek Wiesław – Rusnak Tomasz
59:09 13:10 Czarnecki Damian – Krupiński Paweł
59:51 2min Siaśkiewicz Dominik (Górale)
59:51 2min Misiukiewicz Emil (Orły)

Górale:
Guzik Grzegorz, Pawlik Jakub, Siaśkiewicz Dominik, Gotkiewicz Bartosz, Cholewa Tomasz, Mirek Tomasz, Kostela Piotr, Podraza Mateusz, Bisaga Jakub, Sąder Mariusz, Rusnak Tomasz, Firek Wiesław, Mirek Maksymilian, Johannsson Patryk.
Trener: Kaczmarczyk Ryszard
Orły:
Szymański Michał, Krupiński Paweł, Domalewski Piotr, Osiński Damian, Wasilewski Marcin, Kaszkiel Andrzej, Misiukiewicz Emil, Zdancewicz Jacek, Dubin Wojciech, Czarnecki Damian, Kwaśniak Sebastian, Skrodzki Łukasz.

Sędziowie: Pyjos Artur, Waligórski Dominik